Według kilkunastu lekarzy nie miałam szans na ciążę naturalną. W 2011 roku straciłam swoje dziecko na początku ciąży i musieli mi niestety wraz z ciążą jajowodową wyciąć lewy jajowód. Drugi jajowód jak się później okazało jest niedrożny.
Ale całe szczęście , na przekór wszystkim bardzo uczonym lekarzom moje dwie kreseczki teraz siedzą obok mnie :)
Będzie to pewnie kolejny blog zakochanej mamy w swoim dziecku no ale cóż. Miłości rodzicielskiej nie da się przeskoczyć , i dobrze, choć niektórzy nie potrafią jej zrozumieć.
Dla mnie moja Ala jest całym światem. Ten Świat , nasz wspólny chciałabym tu opisywać. Mam nadzieję, że sprawimy komuś frajdę w czytaniu naszych dyrdymałów.
Trochę u nas się dzieje więc nie chciałabym aby żaden szczegół nam umknął.
Aleńka urodziła się 10 kwietnia 2013 roku więc teraz ma 6 mies.i 8 dni:) czas leci...
szybki podgląd tych 6 mies.
1.miesiąc:
2. miesiąc
3. miesiąc
4.miesiąc
5. miesiąc
6. miesiąc
i na koniec Ala z mamą na łonie natury
I twoja Ala jest śliczna.
OdpowiedzUsuńDodaj obserwatorów, to chętnie się dopiszę.
Jejku jak te dzieci szybko rosną i sie zmieniają :)
OdpowiedzUsuńdopiero po zdjęciach widać jak szybko rosną, mi wydaje się ciągle taka sama, tylko ciuszki jakoś małe co róż się robią
OdpowiedzUsuńGratuluję, aż się wzruszyłam. Cieszę się, że Wam się udało ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/