Te małe rączki wyciągnięte w moją stronę z wielkim uśmiecham jak banan działają na mnie kojąco.
Oczywiście wykorzystuje mnie troszkę aby często być na rączkach ale bardzo trudno mi się powstrzymać. Wiem, że nie mogę tego nadużywać bo mała przyzwyczai się do noszenia i będzie klops.
Niestety nie mam zdjątek z naszego przytulania bo zwykle jesteśmy same więc nie ma kto nam zrobić ale wrzucam chociaż takie z zabaw
Mama prasuje a Ala bawi się sama na podłodze, najważniejsze to widzieć mamę
Seria sweet uśmieszków
O jak słodko ;) a Mała jest piękna...lubię jak dziecko jest takie przytulańskie ;D
OdpowiedzUsuńhttp://rodzice-plus-dziecko.blogspot.com/
Dziękujemy bardzo. Przytulanie jest boskie
Usuńwitam. piękna Dziewczyna:):) i piękna motywacja do prowadzenia bloga:) bardzo mi się spodobało zdanie, w którym piszesz o zapamiętaniu każdej chwili Alutki:) zostawiam zaproszenie do odwiedzin bloga, który powstaje z myślą o Mamach, Mamach udomowionych i uduchowionych: alelarmo.blogspot.com. Gorąco zapraszam do kontaktu:) i pozdrawiam:):)
OdpowiedzUsuńDziękujemy. Motywacja jest ogromna i bardzo przyjemna :) na pewno odwiedzimy
UsuńO jejku jaka ona jest przesłodka:)
OdpowiedzUsuńMoja córcia tez jest Ala:) zapraszamy do nas
Dziękujemy. Chętnie poznamy kolejną Alę :)
UsuńJakie słodkie te uśmiechy:))
OdpowiedzUsuńO tak, potrafi być słodka nawet jak rozrabia. I u ciebie już niedługo też będą takie sweet uśmieszki
Usuń