Wigilię spędziliśmy u naszych kochanych sąsiadów a święta spędzamy w trójeczkę w domku.
W niedzielę 22 grudnia ubrałam choinkę a gdy Ala ją zobaczyła po prostu zamarła z wrażenia.Była zachwycona. Te wszystkie bombeczki i lampeczki zahipnotyzowały ją na ładnych parę minut. Szkoda, że nie udało mi się zrobić zdjęcia. Mina była bezcenna.
Mikołaj był u Ali dwa razy, u sąsiadów no i w domku.
To u naszych przyjaciół
A tak sobie grzecznie siedziałam przy wigilijnym stole.
I ciocia mnie zabawia
A to już w domku pierwszegi dnia świąt. Super wielki prezent z super wstążeczką.
I super zabawa prezentem. Ale ten Mikołaj miał dobry pomysł z chidzikiem gawędziarzem.
Prezent super ale najfajniejsze było zdzieranie papieru z prenentu :)
Święta z dzieckiem nabrały nowej mocy, magicznej. Oby więcej takich cudownych chwil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz